reklama
11 marzec 2024

Dzisiaj mija 96 lat od otwarcia warszawskiego ZOO

zdjęcie: Dzisiaj mija 96 lat od otwarcia warszawskiego ZOO / Alina Zienowicz Ala z - Own work [CC BY-SA 3.0 DEED (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/)], via Wikimedia Commons
Alina Zienowicz Ala z - Own work [CC BY-SA 3.0 DEED (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/)], via Wikimedia Commons
Początki warszawskiego ogrodu zoologicznego sięgają czasów dworów królewskich.
REKLAMA
Już w XVII w. przy skarpie Pałacu Kazimierzowskiego istniała menażeria dworu Wazów. To właśnie tam, na obszarze menażerii, rozegrała się opisana przez Sienkiewicza scena walki Zagłoby z małpami w Potopie. Król Jan III Sobieski słynął z zamiłowania do zwierząt i stworzył imponującą kolekcję egzotycznych gatunków w zwierzyńcu przy pałacu w Wilanowie.

W XIX w. w europejskich stolicach zakładano nowe ogrody zoologiczne, a także Warszawa planowała utworzenie takiej placówki. Niestety, trudna sytuacja po upadku Powstania Listopadowego sprawiła, że projekt ten został odłożony na dalszy plan. Chociaż powstało kilka prywatnych zwierzyńców, to żaden z nich nie przetrwał długo. 17 czerwca 1884 r. adwokat Jan Maurycy Kamiński założył przy ul. Bagatela ogród zoologiczny jako spółkę akcyjną, z udziałem m.in. firmy Blikle. Pomimo dużego zainteresowania po sześciu latach doszło do tragicznego incydentu, gdzie zatrute mięso spowodowało śmierć wszystkich drapieżników. Ostatecznie placówkę zamknięto, a pozostałe zwierzęta sprzedano za granicę. Próby utworzenia nowego zoo przerwała I Wojna Światowa. Dopiero w 1926 r. Mieczysław Pągowski, zamożny cukiernik i pasjonat przyrody, własnym nakładem i zaangażowaniem, założył nowy ogród zoologiczny w Warszawie, początkowo zlokalizowany przy ul. Koszykowej. Otwarcie dla publiczności nastąpiło w lipcu 1926 r.

Zainteresowanie nowym ogrodem było ogromne, w ciągu pierwszych siedmiu tygodni od otwarcia przyciągnął on aż 24 tysiące zwiedzających. Po kilku miesiącach zwierzyniec przeniesiono na nieco większą działkę przy Al. 3 Maja, w pobliże Mostu Poniatowskiego, na rogatce Solca. Na niewielkiej powierzchni o powierzchni hektara zgromadzono ponad 70 gatunków egzotycznych zwierząt, w tym małpy (12 gatunków), niedźwiedzie (3 gatunki), ostronosy, pingwiny, flamingi, papugi, pelikan, marabut, struś, kangur, jeżozwierz, pancernik i aligator.

Równocześnie inicjatywa warszawskich nauczycieli przyrody zaowocowała powstaniem menażerii przy Al. 3 Maja, w miejscu dzisiejszego Muzeum Narodowego, nazwanej Studium Biologicznym. Miejsce to liczyło około 150 zwierząt i cieszyło się popularnością wśród mieszkańców Warszawy. Niestety, mimo entuzjazmu, menażeria przetrwała jedynie rok, zakończony tragicznie po wybuchu pożaru w budynku ze zwierzętami egzotycznymi, w wyniku którego zginęło m.in. 30 małp.

Uchwałą magistratu z 14 czerwca 1927 r. został utworzony Miejski Ogród Zoologiczny na Pradze, na obszarze, który pozostaje niezmieniony do dziś. Nowy ogród otrzymał teren o powierzchni 12 ha. Prace budowlane rozpoczęły się w sierpniu, a w listopadzie kierownictwo ogrodu powierzono Wenantemu Burdzińskiemu, byłemu dyrektorowi i założycielowi ogrodu zoologicznego w Kijowie. Dzięki szybkiemu tempu prac oficjalne otwarcie ZOO miało miejsce już 11 marca 1928 r.

Zwierzętami zamieszkującymi nowo powstałe ZOO były te przekazane przez Studium Biologiczne oraz zakupione od pana Pągowskiego, którego zwierzyniec stracił rację bytu. Kolekcja nowego ogrodu obejmowała 475 okazów zwierząt, z czego około trzech czwartych to ptaki, a jedna czwarta to ssaki. W ciągu pierwszych dwóch tygodni od otwarcia, ogród odwiedziło ponad 6,5 tysiąca zwiedzających.

W grudniu 1928 r. zmarł Wenanty Burdziński, a jego śmierć była wynikiem ciężkiego zapalenia płuc. Warto podkreślić, że pomimo niezwykle surowej zimy, Burdziński bez względu na własne zdrowie osobiście zaangażował się w prace mające na celu przygotowanie zwierząt do przetrwania mrozów.

1 września 1939 r. radio i prasa ogłosiły atak wojsk niemieckich na Polskę. Trzy dni później 3 września, pierwsze bomby spadły na ogród zoologiczny. Wojsko podjęło decyzję o zastrzeleniu wszystkich zwierząt uznanych za niebezpieczne. Część z nich została zabita, a mięso wykorzystano dla mieszkańców Warszawy, niektóre padły ofiarą bombardowań, a inne przedostały się na obszar miasta. Najcenniejsze, w tym ukochana przez warszawiaków Tuzinka, zostały wywiezione do Rzeszy.

Chociaż większość zwierząt w ogrodzie zginęła, to nie oznaczało to zaniechania działań na jego terenie. W rzeczywistości działy się tam wyjątkowo istotne wydarzenia. Jan Żabiński, aktywny działacz konspiracyjny, prowadził tajny skład materiałów wybuchowych na obszarze zoo, zachowując to przed rodziną. Razem z żoną Antoniną ukrywali Żydów zbiegłych z getta w swoim domu, a dyrektor osobiście przeprowadził wielu z nich na bezpieczną stronę. Większość osób schronionych w willi Żabińskich przeżyła wojnę. W 1965 r. małżeństwo otrzymało tytuł Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Ich słynna willa, zwana przez przyjaciół Willą pod Zwariowaną Gwiazdą, stoi na terenie ogrodu do dziś.

W 1940 r. na obszarze ZOO utworzono tuczarnię świń, a później, po likwidacji z powodu epidemii czerwonki, ogrody działkowe służące lokalnej społeczności. W początkowych dniach Powstania Warszawskiego, dyrektor Żabiński, walczący w szeregach AK, został ranny. Po upadku powstania został wywieziony do niemieckiego obozu jenieckiego, a pani Antonina musiała opuścić ogród. Po zakończeniu działań wojennych wróciła do stolicy i podjęła, wraz z Janem Landowskim (późniejszym dyrektorem), prace mające na celu zabezpieczenie majątku ZOO zdecydowaną decyzją magistratu Warszawy.

W listopadzie 1945 r. po powrocie z obozu dyrektor Jan Żabiński rozpoczął pracę w radiu, a w 1946 r. warszawiacy domagali się reaktywacji ZOO. W 1948 r. uchwałą przywrócono Warszawski Ogród Zoologiczny, kierowany ponownie przez Jana Żabińskiego. Rozpoczęto remonty, a z zagranicznych ogrodów i od prywatnych kolekcjonerów sprowadzano nowe zwierzęta.

22 lipca 1949 r. ogrodzono oficjalnie Warszawskie ZOO, a w 1950 r. powołano Inspektorat Nadzoru. Dyrektorem został Jan Landowski, który przez 21 lat przyczynił się do modernizacji ogrodu, m.in. zbudowano basen dla niedźwiedzi polarnych i akwarium. W 1972 r. zmarł Landowski, a nowym dyrektorem został Zbigniew Woliński. W 1981 r. dyrektorem został Jan Maciej Rembiszewski, który przyczynił się do wielu inwestycji i modernizacji.

W ciągu lat 80. ZOO uzyskało wsparcie finansowe, przeprowadzono remonty i rozbudowano obiekty. W 1997 r. zakończono budowę nowoczesnego herpetarium, a w 1998 r. otwarto ptaszarnię z Ośrodkiem Rehabilitacji Dzikich Ptaków. W 2000 r. w ZOO narodziły się gepardy, co było pierwszym przypadkiem tego rodzaju w Polsce.
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Grabów nad Prosną
13.3°C
wschód słońca: 06:40
zachód słońca: 16:21
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Grabowie