Po ponad stu latach obrazy Chełmońskiego i Malczewskiego na wystawie w DESA Unicum
"Matula są!" Chełmońskiego wystawiany jest po raz pierwszy od ponad 150 lat. Na obrazie - pośród łanów zbóż, maków i chabrów - widać postać kobiecą i dziecko – małą dziewczynkę. Sielankowy nastrój obrazu, kwitnące polne kwiaty, stanowią hołd artysty dla Ziemi, a przy tym nawiązują do letnich dni spędzonych na ukraińskiej wsi. „Ta niewielka praca ma w sobie niezwykłą siłę – wyzwala wiele emocji i jest bogata w symbole. Motyw związku człowieka z naturą często pojawia się u Chełmońskiego, który specjalizował się też w realistycznych pejzażach” – zaznaczają kuratorzy wystawy.
Obraz „Matula są!” Chełmońskiego pojawił się w roku 1871 na ekspozycji w warszawskiej Zachęcie. Został dość chłodno przyjęty przez krytyków, chociaż publiczności się podobał. Wiele lat później, po powrocie artysty z Monachium, ocena ekspertów uległa zmianie; dzieło zostało docenione. W tym czasie jednak obraz znajdował się już w rękach prywatnych i przez kolejne niemal 150 lat nie pojawiał się na wystawach. Stał się dziełem owianym pewną tajemnicą, cennym i poszukiwanym. Dostępne były tylko jego dość liczne reprodukcje.
„Po wystawie Chełmońskiego w Zachęcie w 1871 r. obraz szybko sprzedany został jednemu z nielicznych wówczas entuzjastów twórczości artysty. W XX w. praca +Matula są!+ odnalazła się u warszawskiej antykwariuszki Wandy Czernic-Żalińskiej. Od tamtego czasu, aż po dziś, obraz nie był prezentowany publicznie. Teraz pojawił się na wystawie przedaukcyjnej w DESA Unicum. Wierzymy, że nowy właściciel obrazu będzie skory udostępnić go szerszej publiczności w trakcie wielkiej wystawy Chełmońskiego, którą przygotowuje obecnie Muzeum Narodowe w Warszawie” - mówi Michał Szarek, ekspert DESA Unicum, koordynator aukcji, która odbędzie się na zakończenie wystawy.
Obraz „Matula są!” pochodzi z tego samego okresu co „Wieczór letni”. Jest jednak jednym z pierwszych obrazów, które powstały w małej pracowni artysty przy ulicy Zajęczej na warszawskim Powiślu. Podobnie jak inni artyści tej epoki, na przykład Leon Wyczółkowski i Jan Stanisławski, Chełmoński często podróżował po Kresach; odwiedzał Ukrainę i Podole. Echo tych podróży widać w pracach z wczesnego okresu twórczości Chełmońskiego – także prezentowany na wystawie w DESA Unicum obraz nawiązuje do tematyki ukraińskiej.
W ubiegłym roku inny obraz Józefa Chełmońskiego „Wieczór letni” po 133 latach odnalazł się w podwarszawskiej willi.
Na wystawie w DESA Unicum pojawił się też obraz Jacka Malczewskiego „Autoportret z Gorgonami” z 1918 r., który przez niemal 100 lat nie był pokazywany publicznie. Malczewski, malując autoportret przedstawił się w towarzystwie trzech Gorgon, mitycznych stworów, którym nadał rysy kobiet ze swojego otoczenia. Ukazał swoje muzy: Michalinę Janoszankę i Marię Sozańską.
„Jak zawsze w przypadku twórczości Malczewskiego, obraz pozostawia wiele możliwych dróg interpretacji, a miłośnicy dorobku artystycznego mistrza w bogatej warstwie symbolicznej odnajdą nawiązania do jego innych prac. Przykładowo, drewniany cebrzyk z naczyniami pojawia się np. już w bardzo wczesnej +Introdukcji+, w której postać malarczyka jest utajonym autoportretem mistrza” – opisuje dzieło Michał Szarek.
Od okresu międzywojennego dzieło znajdowało się w prywatnej kolekcji Stanisława Karłowskiego, senatora II Rzeczpospolitej Polskiej, właściciela majątku Szelejewo w Wielkopolsce, a następnie przeszło na własność jego spadkobierców.
„Marcowa wystawa +Sztuka Dawna. XIX wiek, Modernizm, Międzywojnie+ zasługuje na uwagę nie tylko ze względu na niezwykłe obrazy Chełmońskiego i Malczewskiego. Pojawi się na niej duży zbiór prac najwybitniejszych polskich artystów z najważniejszych okresów ich twórczości, które rzadko występują na ekspozycjach lub jeszcze nigdy nie były wystawiane” – podkreślają organizatorzy wydarzenia.
Są to m.in. obrazy Wlastimila Hofmana; Włodzimierza Tetmajera; Alfreda Wierusza-Kowalskiego, jak Tadeusza Makowskiego, Meli Muter, Mojżesza Kislinga, Ferdynanda Ruszczyca, Jana Stanisławskiego, Olgi Boznańskkiej, Józefa Mehoffera.
W sumie na wystawie znalazło się 60 obrazów, pochodzących z kolekcji prywatnych, a więc niedostępnych szerokiej publiczności. Estymacje prac, które po wystawie będą licytowane, wynoszą od 12 tys. zł po 2,5 mln zł. Najwyższą estymację ma obraz Jacka Malczewskiego „Portret z Gorgonami” – 1 500 000 - 2 500 000 zł.
Wystawa „Sztuka Dawna. XIX wiek, Modernizm, Międzywojnie” trwać będzie w Salonie DESA Unicum do 21 marca; w tym dniu odbędzie się licytacja prac. (PAP)
Anna Bernat
abe/ agz/