10 wrzesień 2021

Rynek Nieruchomości - Hossa czy tylko dobra sprzedaż?

zdjęcie: Rynek Nieruchomości - Hossa czy tylko dobra sprzedaż? / pixabay/3778708
O tym co się dzieje na rynku nieruchomości luksusowych i nie tylko, rozmawiam z panem Dariuszem Węglickim, dyrektorem zarządzającym funduszem Catella Polska.
REKLAMA
Jarosław Mikołaj Skoczeń/TM- Z danych które są dostępne, wynika że sprzedaż nowych mieszkań nie ucierpiała w dobie pandemii, a wręcz przeciwnie, cały czas się rozwija, sprzedaż jest rekordowa, niestety ceny też drastycznie rosną. A jak się trzyma rynek nieruchomości luksusowych ? czy apartamenty w wyjątkowych nieruchomościach cieszą się powodzeniem u kupujących ?

Dariusz Węglicki -My jako Catella zajmujemy się wynajmem lokali, w tym lokali luksusowych w naszym projekcie NO.44 Luxury Rentals w budynku Złota 44 i tutaj muszę powiedzieć, że praktycznie od początku lipca najem idzie rewelacyjnie – za chwilę nie będziemy już mieli żadnego z naszych 72 apartamentów do wynajęcia.

Jeśli chodzi o sprzedaż to problemem jest oczywiście podaż, a nie popyt. Poza Złotą 44, w której według przekazywanych mi przez dewelopera informacji sprzedaż idzie znakomicie i ma szansę skończyć się jeszcze w bieżącym roku, praktycznie nie ma innych projektów luksusowych w Warszawie i innych dużych miastach. Jest kilka projektów o tzw. podwyższonym standardzie i te też sprzedają się znakomicie. Polacy, mimo tego, że rząd próbuje im to obrzydzić na wszelkie sposoby, szukają możliwości takiego zainwestowania środków, żeby nie zjadała ich inflacja, a mieszkania to właśnie zapewniają.

Ostatnio widziałem szacunkowe dane o ilości mieszkań i apartamentów które są wystawione pod wynajem w samej Warszawie. Jest ich naprawdę dużo, podaje się że około 30 tysięcy. Czy myśli Pan że w Warszawie doszliśmy już do ściany, i jest duża nadpodaż tego typu nieruchomości ? Jakie nieruchomości  według Pana są niezagrożone, i cały czas znajdują chętnych ?

Myślę, że w Warszawie jest zdecydowanie więcej niż 30 tysięcy mieszkań na wynajem i wcale nie oznacza to, że zbliżamy się do ściany. Ostatnie dwa miesiące można nazwać szaleństwem jeśli chodzi o wynajem. W budynku na Pereca 11 zaczęliśmy przyjmować rezerwacje na przyszły najem, bo na dzisiaj szacujemy, że ostatnie kilka lokali wynajmie się w najbliższych dniach.

Warto zwrócić uwagę na to, że z powrotem ruszył najem krótkoterminowy, co oznacza, że duża pula mieszkań wróciła z najmu długoterminowego do krótkoterminowego.

Dodatkowo jest coraz więcej osób z Ukrainy i Białorusi szukających możliwości zakwaterowania w miastach, do których przyjechali za pracą. Wreszcie zarówno studenci, jak i osoby, które świadczyły pracę zdalną wracają na uczelnie i do pracy stacjonarnej co powoduje, że wróciły również do wynajmowania mieszkań.

Polacy cały czas wolą kupować mieszkania niż je wynajmować, w przeciwieństwie do innych narodów, myśli Pan że w najbliższym czasie może się to zmienić ? Tym bardziej że o kredyt jest coraz trudniej, a wysoka inflacja ( w sierpniu 5.4% r/r ) też w kredytowaniu zakupu nieruchomości nie pomaga.

Jest na pewno potężna grupa, w szczególności młodych ludzi, którzy decydują się na wynajem. Ich liczba rośnie nie tylko za sprawą braku zdolności kredytowej, ale również ze względu na chęć bycia mobilnym i przyjęty styl życia.

Na dzień dzisiejszy inwestorzy instytucjonalni posiadają jedynie 6.500 mieszkań na wynajem, a na najbliższe dwa lata zakontraktowano kilkanaście tysięcy. To ułamek w morzu potrzeb i w porównaniu do sprzedaży dla klientów indywidualnych. Następne kilka lat w PRS-ie powinny być naznaczone dynamicznymi przyrostami udziału mieszkań zarządzanych przez inwestorów instytucjonalnych. Jako Catella również pracujemy nad dalszymi akwizycjami.

Dziękuję za rozmowę.

Jarosław Mikołaj Skoczeń
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Grabów nad Prosną
19.5°C
wschód słońca: 05:14
zachód słońca: 20:14
REKLAMA

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Grabowie