Mark Brzezinski pytany był podczas spotkania z dziennikarzami w Lublinie o to, czy wie coś na temat zestawów Patriot dla Polski. "Zestawy Patriot są częścią szerszego zaangażowania się na rzecz Polaków i rządu polskiego" - odpowiedział ambasador. "Jesteśmy sojusznikami, jak powiedział prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden. Będziemy bronić każdego metra kwadratowego NATO, w tym Polski" - zaznaczył Brzezinski. "Polska jest bezpieczna i jest zabezpieczona. To jest to, co mamy do powiedzenia w sprawie Patriotów" - podkreślił.
Na pytanie, czy w naszym kraju będzie stacjonowało więcej amerykańskich żołnierzy, Brzezinski odparł: "bronimy każdego metra kwadratowego Polski, to jest to, co powinniście wiedzieć". "Obiecuję wam to" - podkreślił.
Ambasador pytany był również, co sądzi o współpracy Polski z Koreą Południową w zakresie obronności. We wtorek prezydent Andrzej Duda i wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wzięli udział w uroczystym odbiorze w Gdyni pierwszej partii południowokoreańskich czołgów K2 i armatohaubic K9 dla Polski.
"Amerykańsko-polska relacja militarna i dotycząca bezpieczeństwa jest najsilniejsza w historii. Stoimy ramię w ramię pod względem personelu wojskowego, wyposażenia, dowodzenia, interoperacyjności" - podkreślił, dodając, że to stanowi ochronę dla polskich obywateli.
Brzezinski pytany był również, czy jest możliwość rozmów między USA a Rosją. "Jestem dumny, pracując dla rządu, który daje szansę dyplomacji" - odpowiedział ambasador.
Jak podkreślił, to, co dzieje się obecnie na Ukrainie, jest tragiczne. "Ale mimo to są wysiłki, by dać ofertę rozwiązania dyplomatycznego. To jest właściwa rzecz" - podkreślił. Jak dodał, niestety nie widać zainteresowanych takimi rozwiązaniami po stronie rosyjskiej. "Będziemy dalej próbować" - dodał.
Brzezinski pytany był też m.in. o to, czy powinny być nałożone kolejne sankcje wobec Rosji. Ambasador podkreślił, że sankcje wobec Rosji działają. "Proszę popatrzeć na rosyjską gospodarkę" - dodał. Ambasador podkreślił, że jednymi z ofiar tego konfliktu są Rosjanie, młodzi ludzie, "odcięci" od reszty świata, od biznesu, od uczelni zagranicznych. "Czy to sukces? Jaki to sukces dla ludzi w Rosji, że nie mogą robić tego, co chcą? To smutny rezultat tego konfliktu" - powiedział.(PAP)
Autorki: Gabriela Bogaczyk, Sylwia Dąbkowska-Pożyczka
sdd/ gab/ itm/